Zarządzanie międzypokoleniowe to nie tylko szczególne traktowanie pracowników 50+ czy łagodzenie napięć i konfliktów wynikających z różnic wiekowych. Spójrzmy na to jak na szansę, a nie zagrożenie. Cechy specyficzne dla poszczególnej grupy nie powinny być problemem, ale okazją do stworzenia skutecznego zespołu, wykorzystującego twórczy mix doświadczenia i młodzieńczego entuzjazmu.
Jakub Kobyliński, Dyrektor Zarządzający w firmie HRP
X,Y,Z i Baby boomersi
Podstawą jest wiedza i edukacja, zdobycie niezbędnych informacji charakteryzujących poszczególne pokolenia, ich potrzeby czy mocne i słabe strony. Oczywiście opis socjologów czy psychologów dotyczących pokolenia X, Y czy Z jest dużym uproszczeniem i uogólnieniem, ale jest również pomocny w zrozumieniu motywacji i wartości istotnych dla pracowników z różnych grup wiekowych
Jakub Kobyliński, Dyrektor Zarządzający w firmie HRP
Dla każdego coś… pożytecznego
Charakterystyka poszczególnych grup wiekowych to dla kadry zarządzającej narzędzie, które umożliwia dobór i wprowadzenie odpowiednich systemów motywacyjnych. W przypadku generacji X doskonale sprawdzą się różnego rodzaju programy mentorskie, gdzie pracownicy mają możliwość dzielenia się swoim wykształceniem i doświadczeniem. Warto przewidzieć także dodatkową gratyfikację za wiedzę ekspercką: publikacje, artykuły, prelekcje na konferencjach branżowych
Jakub Kobyliński, Dyrektor Zarządzający w firmie HRP
Sposobem na zbudowanie lojalności najmłodszego pokolenia pracowników może stać się hygge – skandynawska koncepcja szczęścia. W firmie jej podstawą będzie dobra atmosfera, przyjazne stosunki z przełożonym i płaska struktura organizacyjna. Pokolenie Z z pewnością doceni pracę zdalną czy zadaniową oraz elastyczny czas wykonywania obowiązków
Jakub Kobyliński, Dyrektor Zarządzający w firmie HRP
Jeśli tylko pracodawca zechce zainwestować w pracownika 50+, z pewnością chętnie skorzysta on z możliwości doskonalenia zawodowego. Nie jest prawdą, że wszyscy starsi pracownicy stracili elastyczność - często po prostu nikt nie zapewnia im takiej możliwości. Nie musi to oznaczać dla firmy dodatkowych kosztów, bowiem pracodawcy mogą skorzystać z dofinansowania w ramach projektów takich jak nasz, czyli „Przepis na Rozwój”
Jakub Kobyliński, Dyrektor Zarządzający w firmie HRP