Sztuczna inteligencja, redukcja roli człowieka w procesie wytwarzania dóbr, zaawansowane technologie informatyczne – to realia w jakich przyszło nam funkcjonować. Szybki postęp technologiczny i dynamika rozwoju wymusza zmianę podejścia do pracy i potrzebę ponownego zdefiniowania ról w organizacjach. Umiejętności i kwalifikacje, które posiadali nasi rodzice i dziadkowie, nie są już wystarczające. Zatem, co zrobić, aby odnaleźć się w dzisiejszej niełatwej rzeczywistości?
Według raportu World Economic Forum (2018) aż 75 mln miejsc pracy może zostać wypartych przez zautomatyzowane systemy oparte na algorytmach. Jednocześnie szacuje się, że dzięki rozwojowi nowych technologii około 133 mln osób znajdzie zatrudnienie w zupełnie nowych zawodach. To z kolei rodzi potrzebę ciągłego nabywania wiedzy i zmianę podejścia do innowacji, które należy traktować jak przyjaciela, a nie wroga. Dlaczego? Technologia ma za zadanie ułatwiać nam pracę i upraszczać procesy. Nie jest jednak w stanie w całości zastąpić ludzkiego umysłu. Póki co kreatywność, krytyczne myślenie i rozwiązywanie problemów to domena człowieka. A według raportu PFR i firmy Google -„Kompetencje Przyszłości – jak je kształtować w elastycznym ekosystemie edukacyjnym” są to właśnie główne kompetencje zawodowe, na które powinniśmy postawić w 2020 roku.
Kreatywność i krytyczne myślenie
Nie ma się co łudzić - sama znajomość technologii to za mało. Dzisiejsze biznesy działają szybciej, są bardziej elastyczne i rozproszone geograficznie. Multitasking to codzienność. Podobnie jak posiadanie umiejętności wykraczających poza ramy danego stanowiska. - W tym momencie kreatywność to już nie tylko punkt wzbogacający każde CV, ale konieczność. Dynamiczna praca i codzienne wyzwania wymagają kreatywnego oraz krytycznego sposobu myślenia. Model szkolny, gdzie nauczyciel przekazuje wiedzę, a uczniowie biernie ją przyswajają, nie znajdzie tu zastosowania. Samodzielne myślenie, analizowanie i wyciąganie wniosków, które pomogą podjąć trafną decyzję w krótkim czasie, to podstawa skutecznego działania – mówi Magdalena Kozińska, ekspert firmy HRP.
Zdolność ciągłego uczenia się
Czasy, kiedy nauka kończyła się wraz z odebraniem dyplomu, już dawno za nami. Studia poszerzają horyzonty, inspirują i wyposażają w wiedzę potrzebną na start. – Obecnie ciężko wymienić choć jedną branżę, w której nie trzeba aktualizować już zdobytej wiedzy i być na bieżąco z trendami. Nauka nie kończy się wraz z ostatnim rokiem studiów. Można powiedzieć, że to dopiero początek. Chcąc jak najlepiej wykonywać swoją pracę w zmiennym środowisku, trzeba nastawić się na ciągłe kształcenie. Warto postawić na kursy i szkolenia podnoszące kwalifikacje, które obecnie są niemalże na wyciągnięcie ręki, dzięki takim projektom jak prowadzony przez nas Przepis na Rozwój. A przed nami już jego 3 odsłona, która wystartuje na początku 2020 roku – podkreśla ekspert HRP. - Dofinansowanie z funduszy unijnych daje przedsiębiorcom możliwość podwyższania kwalifikacji pracowników, co finalnie wpływa na wzrost przewagi konkurencyjnej firmy. Dzięki szkoleniom pracownik nie tylko nauczy się nowych rzeczy, ale nawiąże kontakty i otworzy się na pracę zespołową. To bardzo istotna umiejętność, której tak naprawdę młodzi ludzie uczą się dopiero po wejściu na rynek pracy. W szkole i na studiach nadal często stawia się na indywidualizm – stwierdza Magdalena Kozińska.
Kompetencje społeczne
Nowoczesny pracownik działa w bardzo dynamicznym oraz różnorodnym środowisku. Często jest to połączenie nie tylko wielu charakterów, ale i kultur, zwłaszcza w strukturach międzynarodowych. Dlatego tak ważna jest umiejętność współdziałania i efektywnej komunikacji. Różnorodność zespołowa rozumiana jest również jako zbiór odmiennych zdolności i doświadczeń. Zespół, w którym znajdą się przedstawiciele świata nowych technologii, nauk humanistycznych, biznesu czy sztuki jest w stanie wypracować lepsze, bardziej innowacyjne rozwiązania ze względu na połączenie różnych umiejętności i punktów widzenia. Jednak, aby przyniosło to efekt potrzebne jest wzajemne zrozumienie i umiejętność „wejścia w skórę” drugiej osoby, czyli empatia.
- Pracodawcy coraz częściej zwracają uwagę na umiejętności miękkie oraz poziom inteligencji emocjonalnej bez której ciężko jest funkcjonować w zróżnicowanym zespole. Nie bez znaczenia jest tutaj również przedsiębiorczość i wykazywanie się inicjatywą – dodaje Magdalena Kozińska.
Kompetencje społeczne, choć bywają bagatelizowane, w dużej mierze przyczyniają się do sukcesu organizacji. Powinni o tym pamiętać przede wszystkim liderzy, których głównym zadaniem jest motywowanie zespołu do osiągania założonych celów oraz zapewnienie sprawnego przepływu informacji w ramach struktury.