Wiosna nadchodzi wielkimi krokami, a wraz z nią pierwsze, nieśmiałe chwile na tarasie w świetle kwietniowego słońca. Zanim jednak wygodnie rozsiądziesz się w wiklinowym fotelu, warto poświęcić chwilę na pozimowe działania prewencyjne, które pozwolą ci dłużej cieszyć się pięknym, zadbanym „zewnętrznym salonem”.
Lód, długo zalegający i topniejący śnieg czy niewyczyszczone plamy po jesiennych biesiadach potrafią skutecznie odebrać urok drewnu - zwłaszcza, gdy nie zabezpieczono wcześniej nawierzchni przed skutkami mrozów. Odświeżenie (zaniedbanego, lecz niezniszczonego!) tarasu przed rozpoczęciem sezonu to zadanie, które z łatwością odrobisz samodzielnie. No, może z drobną pomocą marki V33….
Po pierwsze – czyszczenie
Gruntowne odtłuszczenie, usunięcie przebarwień i tłustych plam to podstawa. Tu przyda się szczotka ze sztywnym włosiem lub myjka ciśnieniowa i właściwy preparat czyszczący, który poradzi sobie z zabrudzeniami i przywróci drewnu naturalną barwę. W tym celu, w przypadku konstrukcji z drewna egzotycznego, sosnowego, olejowanego lub impregnowanego ciśnieniowo, pierwszorzędnie sprawdzi się Środek czyszczący do tarasów V33. Jak go stosować? Bajecznie łatwo! Najpierw dokładnie odkurz powierzchnię i rozcieńcz preparat w proporcji 1 litr produktu na 2 litry letniej wody. Jeśli jesteś szczęśliwym posiadaczem myjki ciśnieniowej, tak przygotowany płyn przelej do pojemnika urządzenia i nanieś na tarasowe deski. Odczekaj około 5 minut i zmyj preparat czystą wodą. W przypadku czyszczenia ręcznego przelej płyn do konewki lub spryskiwacza, nanieś na powierzchnię, odczekaj 5–10 minut, a następnie intensywnie przetrzyj ją szczotką o sztywnym włosiu i przemyj czystą wodą. W przypadku nieustępliwych plam nałóż niewielką ilość nierozcieńczonego preparatu na zabrudzenie, skrupulatnie wyszoruj i zmyj, pozostawiając do całkowitego wyschnięcia. Po takim zabiegu deski odzyskają swój naturalny kolor i będą gotowe na przyjęcie środków zabezpieczających, które ochronią je przed warunkami atmosferycznymi, promieniowaniem UV i zanieczyszczeniami.
Po drugie – zabezpieczanie
Odpowiednia impregnacja nawierzchni ułatwi późniejsze utrzymanie jej w czystości oraz sprawi, że nie będzie tak łatwo nasiąkać wodą i obrastać mchem.- Tutaj przyda się preparat o zdolnościach hydrofobowych, który jednocześnie pozwoli drewnu oddychać i, dzięki matowemu wykończeniu, nie spowoduje śliskości nawierzchni. Olej do tarasów V33 nie tylko łączy wszystkie te cechy, lecz również może poszczycić się składem na bazie naturalnego oleju z dodatkiem żywic alkidowych. Preparat przeznaczony jest do zabezpieczania drewna tekowego, egzotycznego i gatunków europejskich – wyjaśnia Paweł Piotrowicz, ekspert marki V33. Zanim jednak nałożysz pierwszą warstwę, upewnij się, że taras jest całkiem czysty i suchy, a następnie, w przypadku drewna surowego, delikatnie przeszlifuj jego powierzchnię drobnoziarnistym papierem ściernym i dokładnie ją odpyl. Drewno pokryte lakierem należy wycyklinować, aż do odsłonięcia jego surowej warstwy, i również lekko wyszlifować oraz odpylić. Chcąc maksymalnie wzmocnić ochronę, przed nałożeniem oleju, możesz dodatkowo zastosować Impregnat do drewna konstrukcyjnego V33.
Czas na aplikację! Nałóż pędzlem pierwszą warstwę, porządnie nasączając drewno olejem. Po 15 minutach powtórz czynność, nie czekając, aż pierwsza warstwa wyschnie. Gdy drewno nie wpija już oleju, oznacza to, że zostało właściwie zabezpieczone. Jeśli nie jesteś przekonany, wykonaj test z użyciem wody: wylej na drewno odrobinę cieczy i sprawdź, jak się zachowuje. Jeżeli woda przybierze formę kuleczek, oznacza to, że drewno zostało właściwie nasączone olejem. Jeśli powierzchnia wpije wodę – konieczne będzie nałożenie jeszcze jednej warstwy preparatu. Teraz wystarczy, że usuniesz nadmiar oleju suchą, czystą szmatką i pozostawisz do wyschnięcia na 24 godziny.
Rada eksperta V33: W przypadku tarasów sąsiadujących z basenem lub znajdujących się w klimacie nadmorskim, warto sięgnąć po Olej do tarasów o ekstremalnej odporności V33, który trwale zabezpieczy powierzchnię przed wodą deszczową, chlorowaną i wilgotnością powietrza.
Diabeł tkwi… w szczegółach!
Zimowe warunki atmosferyczne wpływają negatywnie nie tylko na nasze samopoczucie, ale też stan ukochanych pergoli, płotów, altanek czy mebli. Nowoczesne środki do pielęgnacji drewna pozwalają zabezpieczyć istniejące powierzchnie, ale też odnowić te już nadgryzione zębem czasu. – W przypadku renowacji drewnianych, poszarzałych elementów pionowych szczególnie polecamy szybkoschnący impregnat koloryzujący Easy Impregnat. Kryjące, matowe wykończenie nie tylko skutecznie chroni drewno przed działaniem promieni słonecznych, wodą i wilgocią, ale pozwala też na efektowną dekorację w postaci trwałego koloru – podpowiada Paweł Piotrowicz. – Z drewnianymi meblami doskonale poradzi sobie zaś innowacyjny Easy Krem. To, co wyróżnia go spośród dostępnych na rynku produktów to zupełnie niespotykana, kremowa konsystencja, zapewniająca szybką i łatwą aplikację. Produkt wnika głęboko w strukturę materiału, chroniąc go przed destrukcyjnym działaniem wilgoci, zabrudzeniami oraz promieniowaniem UV, dając możliwość stosowania na wszystkie wcześniej nałożone oleje – dodaje ekspert V33.
Znając korzyści płynące z właściwej pielęgnacji drewna, nie pozostaje nic innego, jak chwycić za pędzel i pomóc temu wymagającemu materiałowi zwycięsko wyjść z kolejnego, zimowego sezonu. Gwarantujemy, że w obliczu troskliwej opieki, stosownie się odwdzięczy!