Choć znakomita większość oferowanych obecnie na rynku drabin wykonana jest z aluminium, to niezwykle popularne niegdyś modele drewniane w dalszym ciągu znajdują swoich zwolenników. Są nieodłącznym atrybutem ekip malarskich, ale równie chętnie korzystają z nich także elektrycy. I mają ku temu ważne powody!
Kiedyś spotykane niemal na każdej budowie, dziś mocno wyparte przez lżejsze i bardziej funkcjonalne urządzenia aluminiowe. Drabiny drewniane, bo o nich mowa, nie odeszły jednak całkiem do lamusa. Czy użytkowane są wyłącznie z sentymentu?
Konstrukcja drabin drewnianych
Do budowy tych drabin wykorzystuje się wysokiej jakości, specjalnie wyselekcjonowane drewno - koniecznie bez sęków, które mogą zmniejszać wytrzymałość materiału. Drewno nie powinno być nasączane środkami chemicznymi, a elementy okucia – takie jak zawiasy, wzmocnienia czy łańcuch, powinny być wykonane ze stali ocynkowanej. – Wymagania te spełniają oba oferowane przez nas modele wolnostojące – jeden ze szczeblami, drugi ze stopniami o głębokości 8 cm. Stalowe zawiasy są mocowane śrubami, a drabinę przed nadmiernym rozłożeniem zabezpieczają łańcuchy (w wersji ze szczeblami) oraz pasy (w wersji ze stopniami). Obie propozycje wyposażone są w zawleczki, usprawniające transport – mówi Marek Banach, ekspert firmy KRAUSE.
Zalety i wady – ważne dla elektryka
Nie od dziś wiadomo, że w trosce o swoje bezpieczeństwo elektrycy muszą bardzo uważnie dobierać rodzaj drabiny do wykonywanych przez siebie prac. I choć z myślą o nich, producenci tych urządzeń oferują specjalne modele drabin dielektrycznych, wykonanych z tworzywa sztucznego wzmacnianego włóknem szklanym, to drabiny drewniane ciągle znajdują tu zastosowanie. Jak wiadomo drewno nie przewodzi prądu, dzięki czemu wykonana z niego drabina będzie w tym przypadku lepszym wyborem niż aluminiowa. Do tego drewno jest także materiałem mało podatnym za zmiany temperatury, zatem w słońcu się nie przegrzeje, a w chłodnym otoczeniu nie będzie nieprzyjemnie zimna. Niestety, największą wadą jest duża waga urządzenia oraz niska odporność na niekorzystne warunki zewnętrzne, przez co użytkowane na otwartej przestrzeni szybko się niszczą.
Dodatkowe wyposażenie
Nowoczesne drabiny – niezależnie od użytego do produkcji materiału, to coraz częściej urządzenia wielofunkcyjne. Najlepszym przykładem jest aluminiowy model przegubowy, który służyć może jako drabina przystawna, wolnostojąca, a nawet pomost roboczy czy uchwyt dystansowy, ułatwiający pracę przy występach dachu. Ale producenci często oferują także zestaw akcesoriów, które dodatkowo zwiększają funkcjonalność lub bezpieczeństwo. Jak to wygląda w przypadku modeli drewnianych? – W przypadku drabiny drewnianej ze szczeblami można zaopatrzyć się w poręczną i wytrzymałą torbę Toolbag, zawieszaną na najwyższych szczeblach, która pozwoli na łatwy dostęp do narzędzi i akcesoriów. Można też dokupić antypoślizgowe stopki, zabezpieczające podłogę przed porysowaniem. Z kolei model ze stopniami został tak skonstruowany, by dwa najwyższe tworzyły funkcjonalną półkę na materiały robocze – wyjaśnia ekspert KRAUSE.